No więc tak...
U mnie są mundurki, niestety.
wyglądają następująco: dla dziewczyn granatowa tunika za kolano ,
T-shirt (żółty lub ciemno niebieski)- rękaw do łokcia
dla chłopaków taki sam T-shirt i jakaś bluza granatowa
W mundurkach nie którzy chodzili, nie którzy nie, zależało to od dnia, lekcji itp.
Pod koniec roku dyrekcja wpadła na to, że może nam być za ciepło w tym wszystkim, (szczególnie dziewczyną bo my musiałyśmy nosić i tunikę i T-shirt, a chłopaki w dowolnym momencie mogli zdjąć sobie bluzę) w trzydziesto stopniowej temperaturze, więc łaskawie pozwolili nam obowiązkowo nosić tylko T-shirt, ale nikt z łaski swej nie raczył powiedzieć nam dziewczynom, że jak ktoś przyjdzie w tunice, bo obydwie koszulki ma brudne, to tak jakby nie miał mundurka, świetny mieli pomysł, to po co nam niby były te tuniki?
W tym roku (który niedługo niestety nadejdzie) szkolnym mogliśmy nie mieć mundurków, ale nasza dyrekcje i połowę, tą większą połowę rodziców pogrzało i głosowali za mundurkami. Moja mama za co jestem jej wdzięczna głosowała przeciwko, ale niektórzy dorośli chcą być lepsi od uczniów i głosowali za mundurkami. Moim zdanie mundurki powinni nosić ci których rodzice głosowali za mundurkami, bo dlaczego ja mam nosioć coś na co moja mama się nie zgadza?, no cóż takie jest moje zdanie.
A i jeszcze jedno wszyscy uczniowie niby są przeciwni mundurką, a nic nie robią, żeby się ich pozbyć, ja np. napisałam list do pani dyr. nie ważne co w nim napisałam, ale dotyczyło to mundurków, ale niestety na ten pomysł wpadłam za późno i nie zdąrzyłam go podrzucić pani dyr. Nawet nie raczą zdjąć mundurków po lekcjach, ja zawsze to robię nie wyszłabym w takim czymś na ulicę przecież. I oczywiście staram się coś wymyślać zeby się pozbyć mundurków.
No to na razie tyle, jak coś mi się przypomni to dopiszę.

to będą mówić np. tak? : "Ty Olu jutro założysz różową sukienkę w niebieskie gwiazdki" czy niby jak to będzie?, pomysł że tak powiem trochę takigłupi,no ale u nas i tak będą mundurki